Czy minimalizm jest dla ciebie, co możesz z niego zabrać dla siebie? Odpowiedzi znajdziesz poniżej.
1. Sprzątanie zabiera Ci za dużo czasu?
Są ludzie którzy mają bardzo dużo rzeczy i po prostu nie sprzątają aż tak dokładnie. Zatem ich ten problem raczej nie dotyczy. Jeśli jednak lubisz mieć porządek, i ciągłe organizowanie wszystkich pudełeczek, koszyczków i przegródek zaczyna cię frustrować, to czas zadać sobie pytanie, czy nie masz po prostu za dużo przedmiotów?
2. Chcesz spłacić długi?
Kredyty są w naszym kraju na porządku dziennym, ale nie są one na taką skalę jak np. w USA, gdzie ludzie po prostu żyją na kredyt. Niemniej jednak, może chciałbyś oszczędzić, szybciej pospłacać długi lub przeznaczyć pieniądze na coś bardziej wartościowego? Jeśli zaczyna brakować pieniędzy, warto zadawać sobie pytania, gdzie one uciekają. Tutaj zaproponuję wam sięgnięcie do tekstu o efekcie latte , a co do samego minimalizmu, to pamiętajcie, że warto na zakupach odpowiadać na pytanie: Dlaczego to kupuję? Nie, nie potrzebujesz tego kolejnego zeszytu.
3. Masz problem ze stresem?
Wierzcie lub nie, zagracone mieszkanie będzie miało wpływ na to, jak się czujemy. Zbyt duża ilość bodźców nie wpływa dobrze na jakość naszego odpoczynku. Kiedy otwieram teraz moją szafę , czuję irytację i rozdrażnienie. Uspokajam się natomiast przy moim biurku, gdzie jest lampka i słoik z kredkami. To co czytasz może wydawać ci się trochę dziwne, ale muszę się powtórzyć. Minimalizm nie jest dla każdego, może jednak uspokoi kogoś innego, kto czyta ten tekst.
4. Brakuje ci czasu dla siebie?
Kiedy już nie będziesz układał swojej kolekcji słoników i martwił się tym, ile kurzu przyciąga, to to jest właśnie ten moment, kiedy znajdziesz chwilę tylko dla siebie. Czy muszę pisać coś więcej?
5 Chcesz być bardziej eco?
Jeśli zależy ci na dbaniu o naszą planetę, to rachunek jest bardzo prosty. Mniej przedmiotów- mniej odpadków- mniej zanieczyszczeń z twoim udziałem.
6. Zależy ci na jakości przedmiotów?
Minimalizm stwarza sytuacje, w której stajesz się świadomym konsumentem. Nie dla ciebie impulsywne zakupy, gdzie kupujesz rzeczy, których tak naprawdę nie potrzebujesz. Teraz możesz odłożyć pieniądze i kupić jedną rzecz, ale na tyle dobrej jakości, że będzie ona służyć ci o wiele dłużej.
7. Chcesz pomagać innym?
Reorganizacja np. szafy, lub sprzętów kuchennych jest świetną okazją do pomocy tym, którym tego brakuję. Jest to zazwyczaj jednorazowa sytuacja. Niemniej jednak nieudane prezenty również mogą być tak spożytkowane.
8. Chcesz skupić się na tym, co najważniejsze?
Brak silnego przywiązania do materii, skutkuję tym, że nasza uwaga przenosi się na prawdziwe wartości, takie jak np. rodzina. Tych wszystkich rzeczy, którymi się otaczasz nie zabierzesz ze sobą do grobu. Na pewno też, pod koniec życia nie będziesz żałować, że nie kupiłaś tej pary szpilek. Wtedy myśli się raczej o czymś innym…
9. Boisz się zmian, a chciałbyś się nie bać?
Minimalizm to zmiana, głównie w myśleniu,ale nie tylko. Zmieniając otoczenie i sposób życia konfrontujesz się ze swoim lękiem. Jest to zabieg, nad którym panujesz, ale może on pomóc ci w przezwyciężeniu strachu. Kiedy przywiązanie do przedmiotów maleję, stajesz się o wiele bardziej elastyczny i mobilny, co za tym idzie, bardziej odporny na zmiany.
10. Czujesz presję,aby posiadać to, co jest akurat na topie?
Nie ma większych absurdów, niż tzw. „must have”. To określenie powtarza się na każdym kroku, a nie jest niczym innym, aniżeli wierutnym kłamstwem. Twoje życie jest na tyle dużą wartością samą w sobie, że szkoda tracić czas na upodobniania się do otoczenia. Myślę, że to zjawisko w Polsce nie jest aż tak duże. Powiedzmy sobie szczerze, ilu z nas pozwoli sobie na markowe torebki za kilka tysięcy…? Posiadanie nie czyni cię lepszym człowiekiem.